Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Polecane karmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 83, 84, 85  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie / Jak prawidłowo karmić kota / Archiwum Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Polecane karmy
Autor Wiadomość
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Roxi , tak jak piszesz rano mokre , w poludnie mieso a wieczorem suche na poczatek wydaje sie byc calkiem niezlym rozwiazaniem.
Musisz tu wziac np pod uwage czas trawienia danego pokarmu. Mieso moze sie trawic do 5 h max , natomiast suche nawet 9! dlatego suche na noc ew rano kiedy nikogo nie bedzie przez caly dzien moze byc.


Pamietaj tez o tym , zeby nie mieszac np suche z mokrym. Albo nie dawac suchego np po godzinie jak kot zjadl mokre. Do trawienia roznych rodzajow pozywienia kot wytwarza rozna ilosc kwasow zoladkowych i mieszanie czegos takiego(czyli dorzucanie do trawionego miecha w brzusiu swiezej porcji suchego) moze prowadzic do wymiotow a moze i nawet przy dluzszym takim karmieniu do probelmow zdrowotnych.Mruga

SPokojnie dasz sobie rade;)
Czw 20:32, 02 Lut 2012 Zobacz profil autora
Agnieszka7714
Ekspert



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
R O X I napisał:
Dziewczyny jutro jadę odebrać wreszcie kotka od hodowcy Wesoly

Hodowca zaproponował mi także kupno mieszanki - Biomila, po 30 zł za kg.
Czy wiecie może coś na temat tej karmy? Warto kupić?
Szukałam informacji na forum ale żadnej opinii nie znalazłam.

bede wdzięczna za pomoc Mruga


Pewnie już za późno na odpowiedź, ale co tam. Ja oba swoje kociaki karmiłam biomilem. Dziwi mnie właśnie to, że jest mało znana, bo generalnie jest to jedna z lepszych karm zbożowych. Kociaki fajnie na niej rosną, kupeczki też spoko. Ja polecam. Ok!
Wto 13:16, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
R O X I
Początkujący



Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Agnieszka7714 napisał:
R O X I napisał:
Dziewczyny jutro jadę odebrać wreszcie kotka od hodowcy Wesoly

Hodowca zaproponował mi także kupno mieszanki - Biomila, po 30 zł za kg.
Czy wiecie może coś na temat tej karmy? Warto kupić?
Szukałam informacji na forum ale żadnej opinii nie znalazłam.

bede wdzięczna za pomoc Mruga


Pewnie już za późno na odpowiedź, ale co tam. Ja oba swoje kociaki karmiłam biomilem. Dziwi mnie właśnie to, że jest mało znana, bo generalnie jest to jedna z lepszych karm zbożowych. Kociaki fajnie na niej rosną, kupeczki też spoko. Ja polecam. Ok!


dostaliśmy od hodowcy w wyprawce 0,5 kg biomila dla kociąt i 1 kg zwykłego biomila, więc wiecej narazie nie kupowałam bo i tak zjedzenie tego zajmie mu trochę czasu a chciałabym za niedługo wprowadzic jakąś inną karmę... kupiłam 2 kg Applawsa dla kociąt wiec mam nadzieje, że się nie zmarnuje Mruga

swoją drogą wiem od hodowcy, że to ogromny żarłok a u nas je bardzo malutko... A może ja przesadzam? W sumie nie wiem ile dokładnie powinien jesc taki 3 miesięczny kociak... u nas je 2-3 razy dziennie po około 10 chrupek suchej karmy, i 1 raz dziennie trochę mięska surowego lub gotowanego, puszki / saszetki mu nie podeszły, wylizuje tylko galaretkę. Pije też dosyć dużo wody. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku.
Wto 16:58, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
vivienne
Wyjadacz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Moje Szkraby też jadły w hodowli Biomilla. Po jakimś czasie przeszliśmy na Orijen. Moje Maluchy przez kilka pierwszych dni u nas jadły o wiele mniej niż powinny według opakowania. Później przez kilka dni nadganiały i wcinały więcej niż pisało na paczce. Gdzieś tak do dwóch tygodni się wszystko unormowało. Myślę więc, że jeszcze nie musisz się martwić.
Wto 18:04, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Jak dobrze zrozumialam masz 3,5 kg suchego dla 1 kociaka?


Nie otwieraj wszystkiego na raz. Suche nie powinno stac otwarte za dlugi - nawet zamkniete klipsem czy cos. Po 3 miesiacach zaczyna wietrzec i tracic jakiekolwiek wlasciwosci .


Dlatego np nigdy nie powinn sie kupwac suchego w zoologicznych z tych wielkich otwartych worów -.-


Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ dnia Wto 19:10, 07 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wto 19:08, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
R O X I
Początkujący



Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Tak, a nawet i więcej bo kupiłam jeszcze na próbę małą paczkę (400g) ZiwiPeaka i Acany. Narazie mam otwarty tylko Biomill, jak się będzie już kończyć to dopiero wtedy otworzę innę karmę i będę mieszać z Biomillem.

Trochę mi szkoda tylko puszek i saszetek z mokrą karmą, bo otwierałam już kilka i żadna kociakowi nie podeszła zlizał tylko galaretke.. i wszystko wylądowało w śmietniku..

Ogólnie gdybym nie wymyśliła na niego sposobu to chyba do tej pory nic by nie jadł.. Wydaje mi się,że boi się "spróbować" jedzenia.. Wiem,że w hodowli jadł chętnie mięsko a u mnie nawet nie chciał powąchać.. ale jak włożyłam mu sama kawałek do pyszczka (oczywiście wypluł, ale poczuł smak) to przysiadł i zjadł nawet ładną porcjęWesoly Dzisiaj znowu było to samo, prosił się o jedzenie ale bał się skosztować.. Powtórzyłam znów ten numer z włożeniem do pyszczka i oczywiście od razu zjadł troche Rolling eyes Jutro mam nadzieję,że zje już sam z siebie bo nie chcę go tak zmuszać.
Wto 19:26, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Roxi bo to kociak , on sie uczy nadal co jadalne . Musisz mu troche pomatkowac . Sposob z pacem jest bardzo dobrym mozesz go tak zachecac do jedzenia;)

A jak nie chce puszek ale je miesko to moze Barf? Mruga Przemysl te opcje i korzystaj , ze masz miesozerce;p
Wto 19:33, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
R O X I
Początkujący



Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Zastanowię się nad tym;) narazie je tylko surową wołowine i gotowanego kurczaka. W przyszłym tygodniu kupię mu wątróbkę na spróbowanie. Chociaż ogólnie z Barfem będzie u mnie mały problem bo mieszkam w Niemczech i jeszcze nigdzie nie widziałam tutaj podrobów wątróbka jest tylko w jednym sklepie a tak to pustki
Wto 20:38, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Slyszlaam wlasnie ,ze sa problemy;) Ale na pocieszenie , zapraszam cie na forum barfnego swiata, jesli bedziesz chciala poczytac. Sa tam i ludzie mieszkajacy w Niemczech na pewno poradza Ci jak rozwiazac ten problem i jak oni sobie radza;)
Wto 20:47, 07 Lut 2012 Zobacz profil autora
Agnieszka7714
Ekspert



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
A dla mnie to dziwne, że mały kociak nie chce jeść. Zostaw mu suche w miseczce, niech ma do niej dostęp non stop. Poza tym nie zmieniałabym za często suchej karmy, bo rozstroisz mu żołądek i dopiero zaczną się sensacje. Jak lubi surowe mięsko, to fajnie, podawaj wcześniej przemrożone. Trzymam kciuki za niejadka, bo po 10 chrupek 3 x dziennie to jak dla mnie mało.
Śro 8:27, 08 Lut 2012 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Zaczęłabym od zważenia jedzonka, które podaję, bo często nam się wydaje, że kociak je malutko, a wcale tak nie jest. Jeżeli wtedy okaże się, że jest rzeczywiście tak mało, to zaczniemy się martwić.
Pią 10:26, 10 Lut 2012 Zobacz profil autora
R O X I
Początkujący



Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Już jest wszystko w porządku Wesoly wcina jak szalony Wesoly

Dostęp do suchego narazie ma cały czas, teraz zjada około pół miski na dzień, do tego 1/3 piersi z kurczaka i pół saszetki. Dostaje też pastę witaminową. Myślę, ze nie jest źle bo brzuszek ma jak balonik Mruga

Wczoraj naszykowałam mu kilka pojemników z surową wołowinką, musi sie przemrozić i dostanie w niedzielę, a jutro ugotuję mu udko z kurczaka, chcę je obrać z kosci i podać razem z pokrojoną skórą + do tego odrobina ugotowanej marchewki. Powinno mu zasmakować bo zdecydowanie woli takie mięsko niż puszkową karmę.
Pią 11:17, 10 Lut 2012 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Jeszcze lepiej podać je bez gotowania.
Pią 11:18, 10 Lut 2012 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Wołowinki wcale nie musisz przemrażać. Co innego jak jest zamrażana szokowo w zamrażarkach przemysłowych, a tak co zlikwiduje zamrażanie, to to samo się namnoży podczas rozmrażania.
Pią 11:19, 10 Lut 2012 Zobacz profil autora
R O X I
Początkujący



Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Myślisz? W sumie mogłabym spróbować bo jest przemrożone, tylko nie wiem jak mam oddzielić mieso od kości. W przyszłości musze się chyba zaopatrzyć w jakąś dobrą maszynkę do mielenia.
Pią 11:22, 10 Lut 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie / Jak prawidłowo karmić kota / Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 83, 84, 85  Następny
Strona 8 z 85

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin