Autor |
Wiadomość |
claudia84
Początkujący
Dołączył: 16 Gru 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Aczy ktoś używał tej? zastanawiam się nad wprowadzeniem czegoś innego Odisiowi [link widoczny dla zalogowanych] albo Applaws
|
|
Sob 0:24, 21 Gru 2013 |
|
|
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Porte (zielona i niebieska), palaszuje moja kotka (jeszcze) i bardzo ja lubi. Bo na TOTW kreci nosem zje jak jej dosypie ale nie zeby za nia szalala. Notomiast porta cieszy sie powodzeniam
Nie wiem czy zielona czy niebieska bardziej, ale chetnie je obie
|
|
Sob 0:28, 21 Gru 2013 |
|
|
Toluvel
Raczkujący
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Hej
Może mi ktoś powiedzieć jak wygląda stosunek kosztów karmy suchej + mokrej vs tylko mokra? Czytałem, że lepiej byłoby kota karmić tylko mokrą, ale nie wiem czy mnie na to stać ;]
|
|
Nie 17:18, 22 Gru 2013 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
No to polecam przejsc na barfa
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Nie 17:20, 22 Gru 2013 |
|
|
Marla
Ekspert
Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan
|
|
|
|
Kupowanie puszek 400g i 800g wychodzi dość tanio. Wiąże się to z przechowywaniem otwartej puszki w lodówce. Mi to nie przeszkadza, a i moje koty jedzą wszystko co dostają.
Niektóre koty są jednak tak rozpieszczone, że dwudniowej karmy już nie tkną. Do mokrej warto dokupić dodatkowo tauryne, bo producenci mało jej dodają.
Oczywiście barf najlepszy, ale jestem świadoma, że nie każdy ma głowę do tego.
|
|
Nie 18:09, 22 Gru 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
moje niestety z tych rozpuszczonych i nawet jednodniowej karmy z lodówki nie jedzą
dostają więc jako podstawową karmę suchą a jako dodatek co 2 dni raz dziennie mokre
|
|
Nie 18:34, 22 Gru 2013 |
|
|
Toluvel
Raczkujący
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Skłaniam się ku opcji karma mokra + mięso gotowane / surowe i inne produkty zwierzęce + przysmaki
Jak dużo 4-miesięczny kastrat musi jeść takiej karmy dziennie?
Czy [link widoczny dla zalogowanych] będzie dla niego dobra? Ile gram dziennie?
Czy dobrze jest dorzucić trochę "suchego" czy tylko mokra + to co powiedziałem jest ok?
Z góry dzięki za wskazówki
|
|
Nie 19:01, 22 Gru 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Jeśli i tak chcesz, by Twój kot jadł mięso, to dlaczego nie pozostać przy samym mięsie z suplementami? Wyjdzie to dużo taniej dla Ciebie, a dla kota dużo zdrowiej
Jeśli nie ma takiej potrzeby (tzn możesz sobie pozwolić na karmienie kota mokrą karmą lub mięsem), nie wprowadzaj suchej - nie ma takiej potrzeby, karma sucha to najmniej odpowiedni sposób żywienia kota.
|
|
Nie 19:14, 22 Gru 2013 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Jesli chcesz mokra karme podawac kotu to lepsze beda:
Grau
Feringa
Miamour
CatzFineFood
Terra felis
Thrive
Moonlight dinner
GranataPet
|
|
Nie 19:19, 22 Gru 2013 |
|
|
Toluvel
Raczkujący
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Szczerze mówiąc już powoli gubię się w ogromie odpowiedzialności i wymagań związanych z przybyciem i potem dbaniem o nowego zwierzaka.
Chyba po prostu kupię to, co uznam za zdrowe, a co nie zrujnuje mojego portfela ;]
A z czasem będę się uczył karmienia kota na własną rękę - czyli mięsem i produktami zwierzęcymi. No i przysmaki obowiązkowo jako nagroda
Dobry plan?
|
|
Nie 19:22, 22 Gru 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
na początku jak odbierzesz kotka z hodowli to i tak powinieneś karmić go tym co jadł w domku rodzinnym a nowe wprowadzać powolutku
|
|
Nie 19:24, 22 Gru 2013 |
|
|
Toluvel
Raczkujący
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jadł suche RC Kitten 36 z tego co wiem. Czyli muszę zacząć od suchego? Nie mogę od razu przybysza postawić przed "faktem dokonanym" mokrego jedzonka?
|
|
Nie 19:26, 22 Gru 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Szybkie przestawienie na nowe jedzenie może wywołać rewelacje żołądkowe u zestresowanego malucha. Powinieneś przez jakiś czas, dopóki się nie zaaklimatyzuje, karmić go tym, co jadł w hodowli. Ale nie przywiązuj się do jedzonej przez malucha karmy, bo to paskudztwo. Jak tylko maluch się zaaklimatyzuje, przestaw go stopniowo albo na mokrą karmę, albo na mięso
|
|
Nie 19:28, 22 Gru 2013 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
| | A ja myślałam, że tylko mój kot źle reagował na PON, bo wszyscy tak zachwalają tę karmę. |
Ja zachwalam - wersję z ryżem. Moje koty jadły wcześniej zieloną Acanę, teraz od prawie roku są na Farm Mixie PON. Kupy bez porównania lepszej konsystencji i zdecydowanie mniej śmierdzące (praktycznie ich nie czuć). Futro lśniące, zdrowe, nie kołtuni się. Innych problemów zdrowotnych także nie ma. Największym mankamentem tej karmy jest jej dostępność, a właściwie jej ciągły brak...
|
|
Nie 0:45, 29 Gru 2013 |
|
|
Maresa
Początkujący
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ja mogę polecić Applaws Kitten, na mojego maine coona działał bardzo dobrze. Teraz przestawiam kociaste na PoN meadowland mix, próbują od dwóch dni, póki co mogę powiedziec, że bardzo im smakuje
Toluvel - nie mam jakiegoś bardzo dużego doświadczenia, ale chyba samo mięcho bez suplementów nie jest najlepszym pomysłem. Osobiście zastanawiam się nad barfem, ale wtedy z chociażby TC Premix (koleżanka stosuje i bardzo sobie chwali). Obecnie moje są na mokrej i suchej, z tym że suchą to głównie maine coon jada, i też nie jakoś dużo. Przede wszystkim spożywają mokrą, obecnie Catz Finefood i trochę Porta 21 kitten, ale to dlatego, że Frodo ma problemy kuwetkowe. Odysek jadł Grau, lubił, tylko szkoda, że mają jeden tylko smak kittena, smakował mu też ZiwiPeak i GranataPet, jadł też Animondę Carny Kitten (ale to taka średnio-dobra półka).
Korzystając z okazji może zapytam, ile mokrego dajecie swoim kociastym? Mnie na dwa diabełki wychodzi 400 gramowa puszka Catz finefood, z czego prawie czteromiesięczny ragdoll zjada ok. 250 gram. Czy to za dużo? Oprócz tego mają dostęp do suchego. Mięsko odstawiłam z uwagi na problemy kuwetkowe. Czy Waszym zdaniem ragdollek dostaje za dużo mokrego i czy to może być powodem kuwetkowych problemów? Konkretnie robi dość luźne kupki, uformowane ale luźne. Na tej samej diecie Odys, maine coon, robi twarde kupale którymi można okna wybijać.
|
|
Nie 1:08, 29 Gru 2013 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|