Polecane karmy

Moge pwoeidz tyle:
moja kotka w hodowli byla karmiona Joserą i lubiła tą karme, aktualnie przeszlysmy na Porta feline 21 (zielona) (zanim przeszla na diete hills i/d).
W miedzy czasie kupilam jej 400g brita, bo kobieta w zoologicznym polecila 'ze jest pokroju Josera", ale wtedy jeszcze malo czytalam o karmach wiec sie skusilam.
Nie dosc ze mojej kotce to nie samkowala to do tego ta karma smierdzi.
Takze powtorze slowa Konstancji Josera jest standardu Brita i w droga strone Wesoly

Porta nie jest taka droga (nawet tansza niz Josera zdaje sie), a wiem ze bardziej wartosciowa, kotka nie byla po niej szybko glodna i jej smakowala (kilkukrotne wlamanie do wroka z karma).
Takze ja Brita nie polecam Wesoly

Dziękuję Dalia za odpowiedź. A co z faktem, że we wcześniejszych postach było napisane, że Brit jest dobry dla kotów kastrowanych?

Proszę. Na ten temat rozmawialam z wetem.
Po kastracji kot moze jesc taka sama karme jak przed zabiegiem, ewentualnie na okres rekowalescencji mozna podac ta typowa dla kastratow, ale nie jest to konieczne.
Natomiast karma dla kastrató jest wskazana dla kotow ktore maja sklonnosc do tycia po zabiegach. I z tego co zrozumialam to chyba jedyny albo jeden z nielicznych powodow 'przeprowadzenia' kota na taka karme Wesoly

A ja myślę, że nowym użytkownikom właśnie nie chce się czytać Wesoly

z drugiej strony w 1 wątku zawartych jest mnóstwo komentarzy na różne tematy i to trochę nowym utrudnia łapanie

niestety ciężko trzymać się konkretów Wesoly

w tym bardzo pomaga narzedzie szukaj bo wpisujesz haslo typu Josera i pojawiaja ci sie linki do wszystkich miejsc na forum gdzie uzyto tego slowa. Polecam

Ines, Konstancjo Wesoly

dziękuję.
Wiecie, ja też tworzyłam od podstaw niejedno forum i wiem jak upierdliwe są pytania na które wcześniej pojawiły się odpowiedzi Mruga

ale doszłam do wniosku, że karmami bywa tak, że pojawiają się nowe, inne są po fazie testów, czasem dobrze obudzić ponownie temat, bo pojawiają się nowe opinie.
Nie miałam cały dzień dostępu do neta i oczywiście przechodząc koło zoologa nie mogłam się oprzeć i kupiłam jedyną karmę z tych "lepszych" Applaws Kitten i saszetkę applaws tuńczyk i krewetki tygrysie Wesoly

będziemy testować nowe smaki.
Ale następne kupię te które poleciła Konstancja Wesoly

PS. Postaram się następnym razem więcej pogrzebać, choć przeczytałam naprawdę mnóstwo wątków na forum i po prostu powstał mi mętlik jak to zauważyła jedna z koleżanek.

Applaws ma dobry sklad, tyle ze u mnie kot zaczal miec spore problemy kuwetowe (i bylo wiele innych takich samych przypadkow)

dlatego nie polecam, jesli Twojemu kotu bedzei sluzyc to warto dluzej nia karmic

ach to Kitten zawsze na poczatku bardzo kusi

Ostatnio zmieniony przez Konstancja dnia Czw 17:11, 29 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz

	Konstancja napisał:
	Applaws ma dobry sklad, tyle ze u mnie kot zaczal miec spore problemy kuwetowe (i bylo wiele innych takich samych przypadkow) dlatego nie polecam, jesli Twojemu kotu bedzei sluzyc to warto dluzej nia karmic ach to Kitten zawsze na poczatku bardzo kusi

U nas Nala caly czas wcina Applawsa, a próba przestawienia na coś innego kończy się krzykiem Wesoly

Problemów kuwetkowych nigdy nie było, baaa raz jedyny- ale to z mojej winy, ze dodałam za dużo oleju z łososia Wesoly

Dziękuję za polecenie Porty, zamówię teraz przy okazji zamawiania w zooplusie Wesoly

Widziałam parę rodzajów, wezmę każdy i zobaczę jak będzie konsumowany Wesoly

Ale uwazaj bo Porty maja bardzo rozne sklady. To raczej nie rozne smaki a rozne typy karm Ya winkles

Póki co musimy uważać tylko na białko, żeby jej nie przebialczyc. Na razie alergie na pokarmy mamy wykluczone, zostają nam do ogarnięcia wziewne- ale z tym do jesieni czekamy Wesoly

Noemi jesteś w błędzie, a już tym bardziej w moim przypadku. Nie muszę czytać wszystkich wątków na forum, żeby znaleść informacje, której poszukuję. Znam się bardziej na internecie niz Ci się wydaje. Pracuję w tej branży. Więc daruj sobie takie komentarze co się komu chce czy nie chce.
Wiem już wszystko, co chcialam wiedzieć.

agnez... mowiac, ze nowym trudno jest zalapac mialam na mysli, ze wiekszosc osob sie tutaj zna i jak przychodzi ktos nowy ciezko jest wyciagnac wnioski ze snutych miedzy innymi rozmow, bo dyskusje w 1 watku sa na rozne tematy..zreszta sama jestem nowa i czasami nie chce mi sie po prostu czytac 50 stron gdzie konkrety zajmuja znikoma czesc. Nie mialo to zadnego zwiazku z umiejetnosciami..zapewniam Cie, ze nie ma sie co denerwowac..

Dziewczyny, a co powiecie na skład tej angielskiej karmy?
[link widoczny dla zalogowanych]

Chciałabym spróbować, to słyszałam dobre opinie, no i cena też dość zachęcająca.

Ale ja raczej laik jestem, dopiero zaczynam ogarniać temat dobrych karm.
Moje wątpliwości wzbudza ilość mięsa (min 28%), ale czy słusznie?

Moim zdaniem miesa malo a w bardzo podobnej cenie jest Taste of the wild i porta feline Wesoly

Sporo jest postów, że po Applawsie występują problemy w kociej toalecie. Ja karmię Applawsem i nigdy nic niepokojącego się nie działo. Przerobione na trzech kotach.

Power of Nature, Taste of the Wild, Acana, Orijen, Applaws = problemów kuwetkowych u moich kotów nie dostrzegłam. Smakowo zaś najchętniej jedzą dwie karmy wymienione w pierwszej kolejności, zaś najmniej smakuje im Orijen.